Wiadomości

Kierowali, a nie powinni!

Data publikacji 19.11.2024

Pomimo surowych konsekwencji oraz utraty prawa jazdy, nadal zdarzają się kierowcy, którzy lekceważą obowiązujące przepisy prawa i wsiadają za kierownicę po alkoholu. Swoim zachowaniem stwarzają śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla innych uczestników ruchu. Policjanci na terenie powiatu świeckiego zatrzymali 2 nietrzeźwych kierujących. Niechlubny rekordzista miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

W miniony weekend policjanci z powiatu świeckiego zatrzymali dwóch nieodpowiedzialnych kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę samochodów będąc pod wpływem alkoholu.

W piątek (15.11.24) po godz. 16, dyżurny komendy w Świeciu otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym. Na miejsce niezwłocznie skierował partol ruchu drogowego. Policjanci interweniowali na stacji paliw w gminie Dragacz. Obecny tam świadek miał podejrzenie, że kierujący renault może być nietrzeźwy. Oświadczył, że jechał on całą szerokością jezdni, wykonywał na drodze agresywne manewry i nie miał włączonych świateł mijania. Policjanci zgłoszenie potwierdzili. Ustalili, że 44-letni mieszkaniec powiatu świeckiego miał ponad 3 promile alkoholu w swoim organizmie, po czym zatrzymali mu prawo jazdy.

Kolejny nieodpowiedzialny kierowca, został zatrzymany przez policjantów z posterunku w Laskowicach w sobotę (16.11.24) tuż po północy. Kierowcę opla zafiry mundurowi skontrolowali w Nowych Krąplewicach. Sprawdzili stan trzeźwości 44-latka. Okazało się, że mężczyzna był pijany, miał blisko 2,3 promile alkoholu w organizmie. To nie koniec jego problemów. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Policjanci apelują o rozwagę i trzeźwość na drodze. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto zatrzymani muszą się liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów na okres minimum 3 lat.

Powrót na górę strony