Bezmyślność nie zna granic
Policjanci ze Świecia zatrzymali mężczyznę, który na S5 spowodował zdarzenie drogowe. To nie było jedyne przewinienie, jakie kierowca audi miał „za uszami”. Teraz, ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
W minioną sobotę (9.12.23) policjanci ruchu drogowego patrolowali trasę S5 na terenie powiatu świeckiego. Tuż po północy w Sartowicach zauważyli, stojący na prawym pasie drogi, uszkodzony samochód. Zatrzymali się aby sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak się okazało byli tam również kierowcy, którzy uszkodzili swoje pojazdy najeżdżając na rozrzucone elementy rozbitego auta.
Do spowodowania kolizji przyznał się 18-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Jak ustalili policjanci, nie dostosował on prędkości do warunków na drodze, nie zapanował nad pojazdem i uderzył dwukrotnie w bariery ochronne.
Rozmowa z kierowcą była utrudniona. Sprawiał wrażenie nieświadomego zaistniałej sytuacji. Mundurowi wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało u kierowcy audi blisko 2 promile. To jednak nie był koniec jego problemów. Jak się okazało kierował autem, pomimo tego, że nie posiadał uprawnień, a wstępne badanie wykazało w jego organizmie obecność amfetaminy.
Teraz 18-latek za popełnione wykroczenia i przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Mimo wielu apeli Policji i coraz większej świadomości społeczeństwa, jak wielkim zagrożeniem są kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę po alkoholu, policjanci wciąż eliminują z drogi osoby, które zdecydowały się na takie nieodpowiedzialne zachowania.
Pamiętajmy! Będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione. Nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia „namawia" do brawury. Mamy problemy z koordynacją ruchową, a zdolność szybkiego podejmowania decyzji zawodzi. Możemy być nadmiernie pobudzeni lub, wręcz przeciwnie, senni. Następują zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i występuje podwójne widzenie.
To wszystko powoduje, że nie powinniśmy „igrać z losem" i absolutnie nie wsiadać za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Pamiętajmy, nietrzeźwi kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg.